O mój Boże, ten film to dzika jazda! To jak oglądanie katastrofy pociągu, ale w dobrym sensie. Ta piękna, gruba kobieta bierze to jak mistrzyni, zgięta i gotowa na poważną akcję. I chłopie, czy ona to dostaje! Jej wielka, soczysta dupa jest pieprzona jak na ostatni dzień na ziemi. I pozwól mi powiedzieć, ta pulchna słodka wie, jak to zrobić. Ona jęczy i jęczy, jakby nie było jutra, i byliśmy tam z nią. To tak, jakbyśmy wszyscy byli razem w akcji. A najlepsze? Wszystko zrobione w domu! Bez fantazyjnych wartości oświetleniowych lub produkcyjnych, tylko czysta, surowa i nieskażona przyjemność. Więc usiądź, zrelaksuj się i ciesz się spektaklem!.