Miałem osobliwe spotkanie z moimi właścicielami ziemskimi, które było tak kuszące, że poddałem się chęci zaspokojenia jej.Ta pełna kształtności piękność, z jej kuszącymi krągłościami i zniewalającym wdziękiem, była widokiem do podziwiania.Jej tylny koniec był w szczególności świadectwem jej niepohamowanej zmysłowości, widoku, któremu nie dało się się oprzeć.Kiedy oddawałem się jej, odkryłem, że ma skłonność do mleka, dziwne dziwactwo, które tylko dodawało jej powabu.Pomimo jej ekscentryczności, jej sprawność seksualna była niezaprzeczalna, a ja znalazłem się zagubiony w gardłach namiętności z nią.Moje spotkanie z tą dojrzałą, kolumbijską pięknością było świadectwem siły pożądania, podróży, która pozostawiała mnie dokładnie nasyconym.