W przeddzień ich ślubu, pan młody, samozwańczy seksualny dominator, postanawia urozmaicić sytuację swoją przyszłą panną młodą. Ona dostaje dla niej specjalne zaskoczenie - gorący solowy występ, który na pewno nastroi ich miesiąc miodowy. W miarę zbliżania się dnia ślubu, bawi się w najbardziej przyjemny sposób, a teraz jest gotowy podzielić się swoimi umiejętnościami ze swoją przyszła żoną. Panna młoda, będąc trochę świętoszką, początkowo jest zaskoczona widokiem swojego narzeczonego, który się zaspokaja. Ale gdy patrzy, jak on umiejętnie muska jego pulsującego członka, nie może się nie podniecić tym widokiem. Patrzy, jak zbliża się do krawędzi, jego ruchy stają się coraz bardziej szalone, gdy zbliża się do granicy. A kiedy w końcu pozwala mu się rozluźnić, widok jego spermy wystrzelił w jej majtki, aby na pewno wystarczyła noc poślubna. Ta noc jest na tyle mokra, by zapamiętać ten jeden ślub, by na długo zapamiętać.