W przytulnych pomieszczeniach swojego pokoju w akademiku namiętny Joao chciał pochwalić się swoimi umiejętnościami.Zaczął od zmysłowego lodzika, językiem eksplorując każdy centymetr spragnionej Mirellas cipki.Widok jej naturalnych cycków podskakujących, gdy ją pożerał, wystarczył, by doprowadzić go do szaleństwa.Gdy nadal ją zaspokajał, nie mógł się powstrzymać i wziął całą jej długość do ust, jego język tańczył po jej łechtaczce.Smak jej podniecenia tylko podsycał jego pożądanie, a wkrótce zatracił się w rytmie ich miłosnych uniesień.Z każdym pchnięciem brał ją coraz głębiej, jego wielki czarny kutas wypełniał ją całkowicie.Pokój wypełniały dźwięki ich pasji, ich ciała poruszające się w idealnej harmonii.To był ich pierwszy wspólny raz, ale było jasne, że nie będzie to ich ostatni.Ichemność była niezaprzeczalna, ich pożądanie.Ten romans był tylko początkiem dzikości i obietnicą dla obojga.