Kiedy współlokatorki nie było, pokojówka postanowiła się pobawić.Zwabiona urokiem solidnej brody gotówki, zgodziła się obsłużyć męża w kuchni.Wymiana była gorąca, z pokojówki ochoczo biorącej go do ust, jej apetyt na jego nasienie był nienasycony.Gdy już miała skończyć "płynny lunch", żona weszła, łapiąc służącą w pół minucie.Mąż, przyłapany na gorącym uczynku, próbował otrzeć się z spotkania, ale pokojka nie miała zamiaru tego odpuścić.Miała towar, a nie bała się ich użyć.Mąż cofnął w kąt, mógł tylko patrzeć, jak pokojkówka odchodzi, chowając gotówkę i sekret, który potencjalnie mógłby zrujnować jego małżeństwo.