Od jakiegoś czasu miałem ochotę na jakąś akcję i nie codziennie mam okazję oddać się swoim pragnieniom.Moja przybrana siostra, jak widzisz, zawsze była nieograniczona, ale gdy znalazła mnie w samochodzie, nie wahała się wziąć sprawy w swoje ręce.Dosłownie.Jej małe cycki i ciasne ciało były po prostu zbyt dużym wyzwaniem, by się oprzeć i zanim się zorientowałem, klęczała, obciągając mi kutasa z pasją, która mnie zaskoczyła.Widok jej na kolanach, z twarzą wtuloną w moje spodnie, wystarczył, że stwardniałem od razu i ówdzie.Ale to nie był koniec.Po szybkim lodziku, usiadła na mnie okrakiem, ujeżdżając mojego kutas'a z takim samym zapałem, jak ujeżdżała na moim rowerze.To była dzika jazda, której nie zapomnę o niczym nie za szybko.I nabiła mnie do końca, dojechała tam, gdzie dokończyła swoją kreskę, pozwalając mi pomalować twarz swoją ciepłą kreską, pozwoliła mi się pomalować.