Pragnąłem jakiejś akcji, a wiedziałem już tylko do kogo zadzwonić.Moja przyjaciółka, oszałamiająca indyjska bogini z masywnym, nieodpartym tyłkiem, była idealną kandydatką na gorącą sesję.Gdy tylko dotarła do mnie, nie traciłem czasu na zaprowadzanie jej do mojego pokoju.W chwili, gdy byliśmy sami, nie mogłem oprzeć się pokusie ucztowania na jej soczystych ustach, a ona ochoczo odwzajemniła się niesamowitym lodzikiem, który pozostawił mnie całkowicie zauroczonego.Ale to był dopiero początek.Z uwodzicielskim uśmiechem opadła na kolana, odsłaniając idealnie wymodelowaną dupę, gotową do rżnięcia mojego chętnego kutasa.Widok jej na kolanach, tyłkiem do góry, był widokiem do oglądania, a ja nie mogłem się oprzeć pokuciu, by zanurzyć się w niej głęboko, poczuć każdy centymetr jej ciasnej, ciepłej dziurki.To uczucie było nie do opisania, a ja straciłem pasjętność i rytm naszego indyjskiego pieprzenia, pochłonąłem się indyjską przyjemnością.