Zachwycająca piękność Hazel Dew zdecydowanie wierzy w powiedzenie "mniej gadania, więcej akcji". Zaczyna od zejścia na dół i brudnego z dobrze obdarzonym ogierem, i nie boi się dać mu tego znać. Zaczyna od ochoczego ssania jego masywnego członka, jej gardło ciężko pracując, aby wziąć go całego. Jest profesjonalistką w obsłudze dużych kutasów, i daje do zrozumienia, że chce więcej niż tylko loda. Pragnie dobrego ruchania w dupę. Schyla się, prezentując mu swoją ciasną dupkę, gotową na głębokie, ostre rżnięcie. Nie traci czasu na zanurzanie w niej pulsującego kutasa, pieprząc ją mocno i głęboko. Odgłosy ich ciał obijających się wypełniają pokój, świadectwo ich intensywnej pasji. Po chwili postanawiawiawiawiada, że wyliże jej słodką cipkę, smakując jeszcze delikatniej, zanim będzie rżnąć ją jeszcze mocniej, rżnącając ją mocno. Dez jęczy z całej intensywności, aż stęka z rozkoszy.Jedna z niej dławi się do końca, a on stęka w rozkoszy, gdy cała dławi.