Jestem młodym fachowcem, szukającym zatrudnienia.Nie byle jaką dziewczyną; Ja szczupłą blondynką o gładkiej, kuszącej budowie ciała.W czasie mojego wywiadu musiałem wykazać się umiejętnościami, aby zabezpieczyć stanowisko.Szef, uroczy mężczyzna w średnim wieku, poprosił o prywatne spotkanie.Gdy zakładałem, że żona omawia obowiązki służbowe, zaskoczył mnie pożądliwą prośbą.Zaproponował wymianę - zmysłowe obciąganie i namiętne ruchanie cipki w zamian za ofertę pracy.Jak mogłem odmówić takiej kuszącej propozycji?Ochoczo, umiejętnie dogadzałem mu ustami.Następnie przyjąłem pozycję od tyłu na jego biurku, pozwalając mu wniknąć w moją bezwłosą rozkosz.Jego doświadczone dłonie prowadziły mnie przez rytmiczny taniec rozkoszy, zakończony ciepłym głęboko w moim wnętrzu.Co za rozkoszny sposób na zabezpieczenie zatrudnienia!.