W zabawnym obrocie wydarzeń główny bohater znajduje się w dość tabu sytuacji.Próbując sprzątać swój pokój, przypadkowo ssie odkurzaczem teściowej okulary.Prowadzi to do dość głupiej i komicznej sceny, w której gorączkowo próbuje je odzyskać.Gdy sprawy wydają się być najciekawsze, jego pasierb dołącza do akcji, dodając kolejną warstwę dziwactwa do sceny.Sprawy nabierają jednak obrotu, gdy oglądająca się z boku teściowa postanawia urozmaicić sprawę.Proponuje trójkąt, propozycję, która łapie oboje z tropu.Pomimo dziwaczności sytuacji oboje się zgadzają, prowadząc do intensywnej i namiętnej sesji grupowej.Granice tebu są przekraczane, a teściowa, a nie syn, czerpie przyjemność ze spotkania.Końce sceny kończą się satysfakcjonującym zakończeniem, pozostawiając wszystkich trzech uczestników zadowolonych z doświadczenia.