Teściowa w kuszącym obronie wydarzeń konfrontuje chłopaka swojej córki z naglącym dochodzeniem.Oskarża go o kradzież jej intymnej bielizny, a konkretnie jej obcisłych i uwodzicielskich majtek.Napięcie nasila się, gdy młodzieniec gwałtownie zaprzecza oskarżeniu, upierając się, że nigdy nie odważyłby się na coś takiego.Jednak teściowa jest nieprzekonana, jej podejrzenia unoszą się w powietrzu.Pokój staje się polem bitwy słów i ukrytych tajemnic, teściowa nieubłaganie grilluje młodego mężczyznę.Prawda pozostaje tajemnicą, napięcie namacalne.W miarę rozwoju sceny młody mężczyzna znajduje się w niewygodnej pozycji, jego inencja zakwestionowana przez kochanków matkę.Pytanie pozostaje, czy mówi prawdę, czy ukrywa sekretne pragnienie jej zaspokajania?Kształtowanie tajemniczej prawdy, budowanie tajemniczego obrazu pozostaje na krawędzi ich siedziska, pozostawiając widok na krawędzi ich fotela.