Młody mężczyzna ma słabość do dziewczyn, które uprawiają metę, i ma zwyczaj spotykać się z nimi, kiedy tylko może. Dzisiaj ma pokój w hotelu tylko dla siebie i nie traci czasu na naprawianie sytuacji. Dopiero zaczyna się ogarniać i brudzić z najnowszymi wynikami, gdy dzwoni jego telefon. Jego dziewczyna, a ona nie jest zadowolona. Siada na niego, i ona idzie do hotelu, żeby mu się przeciwstawić. Ale on ma plan. Mówi jej, żeby spotkała się z nim w holu, obiecując, że warto czekać. Tymczasem on ma poważną sprawę do załatwienia ze swoją nową dziewczyną. Oboje robią się brudni i pieprzą jak króliki, podczas gdy jego dziewczyna czeka w holu. Przypływ adrenaliny prawie do przyłapania tylko sprawia, że doświadczenie jest jeszcze bardziej intensywne. Kończą, gdy słyszy, jak jego dziewczyna idzie po schodach. Szybko zapina spodnie i rozpina mu muzykę, by spojrzeć na twarz.