W zimnym garażu karany jest uległy związany mężczyzna.Jego plecy odsłaniają ciężar nieubłaganego bastinado, każde uderzenie odbijające się echem od betonowych ścian.Pan, mistrz bólu, włada swoim narzędziem z wprawą i sadystyczną radością.Posłuszny może się tylko wić w oczekiwaniu na kolejne uderzenie, jego ciało obolałe od poprzednich.To świat BDSM, w którym rozkosz i ból splatają się w pokręconym tańcu.Uległy, skrępowany i bezradny, może tylko znieść karę.Kamera rejestruje każdy moment, każdy uderzenie, każde sapanie bólu.To nie dla słabych serc, ale dla tych, którzy rozkoszują się ciemniejszą stroną pożądania.Pan sadystyczna rozkosz to ból uległych.To jest świat więzi, w którym uległość jest kluczem do przyjemności.