Ten film to bufet przyjemności, z daniem głównym, które sprawi, że będziesz błagać o więcej. Mężczyzna na filmie jest prawdziwym mistrzem głaskania siebie i wie dokładnie, jak sprawić sobie przyjemność. Ale to nie wszystko, chce też penetracji analnej, co zawsze jest plusem w mojej książce. To jak on mówi, Nie jestem zadowolony, dopóki nie spróbowałem wszystkiego. A powiem ci, ten facet nie jest nieśmiały co do swoich pragnień. Jest twardy i szarpiący się, jakby nie było jutra, a ty możesz praktycznie poczuć przyjemność promieniującą z ekranu. Więc jeśli masz ochotę na poważną zabawę, ten film to obowiązkowy seans. Tylko upewnij się, że masz pod ręką kilka chusteczek, bo rzeczy mają się zrobić niechłonne.